środa, 31 grudnia 2014

Świąteczno-zimowa sypialnia / Winter bedroom

Niestety już po Świętach, ale dekoracje świąteczno-zimowe zatrzymuję aż do połowy lutego:) Szkoda, że w tym roku było tylko kilka dni śnieżnych i mroźnych, ponieważ uwielbiam taką pogodę:) Niewiele zmieniło się w sypialni - dokupiłam jeszcze jedną komodę, dużą papierową gwiazdę, która wprowadziła bardzo przytulny nastrój i biały kosz pod choinkę. Pozostałe dekoracje są z poprzednich lat. W tym roku starałam się wykorzystać rzeczy, które już miałam do świątecznego przystrojenia domu. Dokupiłam tylko 8 bombek i kilka świeżych roślin.
***
Unfortunately it's already after Christmas but the winter decorations are going to stay till the end of February:) I can't help it - I love winter (white and frosty, of course) and Christmas decorations;) and I will never be bored with them:)) The bedroom hasn't changed much. Some time ago I bought another chest of drawers, a lovely paper star and a white basket where I keep the Christmas Tree. Generally, I tried to use the decorations I already had except for a few new baubles and plants.














 
 

 


 










 Życzę Wam cudownego Nowego Roku, pełnego zdrowia, miłości, radosnych chwil, inspiracji, życzliwych ludzi dookoła i niech Wasze marzenia się spełniają:)
***
I wish you all the best in New Year!!!

niedziela, 24 sierpnia 2014

Koniec lata na balkonie - cz. IV / The end of the summer at the balcony - p. IV

Dzisiejszy dzień był typowo jesienny - padał deszcz, było chłodno i wietrznie. Kwiaty nadal dzielnie się trzymają pomimo takiej pogody:) Kilka razy pojawiły się przebłyski słońca więc zrobiłam kilka zdjęć:)
***
It was a typical autumn day today - it was cloudy, windy and rainy. (The plants are still in bloom despite this kind of weather:)) There were a few sun spells so I took some photos:)








 

 
Udanego początku tygodnia:)
***
Have a great beginning of the week:)
 
 
Justine
 


sobota, 23 sierpnia 2014

Zwykły dzień, niezwykła pogoda / A regular day with an amazing weather

Ostatnio pogoda jest bardzo zmienna. Tak było u nas w zeszły weekend. Trzy pory roku w jeden dzień! Wcześnie rano świeciło słońce i padał deszcz więc pojawiły się dwie tęczę:) Niesamowity widok!
***
The weather has been very changeable lately. Last weekend we had three seasons in one day! Early in the morning it was raining and the sun was shining so there were two rainbows in the sky:) The view was amazing!

WIOSNA? / SPRING?
 
 
 
Deszcz ustał...
***
It stopped raining...
 
 
...więc wybrałam się na spacer nad zalew, który jest zaledwie 10 min. drogi pieszo od mojego domu:)
  Było bardzo przyjemnie, cieplutko i słonecznie z jednym małym wyjątkiem... komary! Czy u Was też jest ich tak dużo?
***
...so I went for a walk at the pond which is about 10 minutes away from my house. It was such a nice afternoon, it was warm and the sun was shining. Everything was just perfect except for one little detail... mosquitoes! They were everywhere!
 
 LATO? / SUMMER?

 
 Jednak nie przeszkodziły w podziwianiu widoku:)
***
However, they didn't spoil the view:)
 
  
 
 
 Po powrocie wyjrzałam przez okno i zobaczyłam, że ...
***
After coming back home I looked through the window and I noticed that...
 
TO JUŻ JESIEŃ! :) / IT'S DEFINITELY AUTUMN!:)


Miłej i słonecznej niedzieli:)
***
 Have a nice and sunny Sunday:)
 
Justine
 
 
 
 
 
 
 

 

środa, 23 lipca 2014

Lustro / A mirror

Mój ostatni zakup - lustro:) Natrafiłam na nie na Westwing i to w bardzo fajnej cenie, ponieważ lustra w tym rozmiarze są bardzo drogie:( Jak wiecie uwielbiam lustra i to jak powiększają przestrzeń. Najpierw stało w sypialni, ale potem przeniosłam je do przedpokoju. Co myślicie?
***
My last purchase - a mirror. I have come across it at Westwing and its price was affordable because such big mirrors are unfortunately very expensive. As you may have noticed I like mirrors a lot:) I cannot decide where to put it, first it was in my bedroom but now it stands in the hallway and I think it looks nice here:) What do you think?
 


 
 

 
Miłego tygodnia:)
***
Have a nice week:)
 
Justine