Dzisiaj nie o wnętrzach a o mojej innej pasji. Uwielbiam robić wiele rzeczy a jedną z nich jest malowanie i rysowanie. Robiłam to odkąd pamiętam. Jako dziecko kredki, blok czy zeszyty i kolorowanki, to był najlepszy prezent. Dostawałam je w ilościach hurtowych:) Jednak od jakiegoś czasu maluję o wiele rzadziej, ale zawsze sprawia mi to niesamowitą radość, włączam ulubioną muzykę i odrywam się na chwilę od rzeczywistości:) Oczywiście to nie jest żadna sztuka, ale czasami jeśli coś mnie zainspiruje, to wyciągam farby lub pędzle i działam:)) Poniżej kilka obrazków, które namalowałam kiedy byłam nastolatką i później:)
Today it's not going to be about interiors or crafts but about my other passion namely drawing and painting. I've been doing that since I can remember. As a child I used to get enormous amounts of crayons, pencils, drawing pads and notebooks:) It was the best gift then!!! Right now I don't paint or draw as much as I'd like to but it always makes me happy. I turn on my favourite music and for a moment I forget about everything. It does not have any artistic value but when something inspires me (eg. photos, other paintings, books, views) I just take pencils or brushes and paint. Here are few paintings which I painted when I was a teenager and some time later:)
Kiedyś w magazynie wnętrzarskim znalazłam małe zdjęcie z obrazami, których kolory zachwyciły mnie i zainspirowały. Chciałam mieć takie, tylko w większej wersji więc sięgnęłam za pędzle i tak oto są:) Niestety nie wiem kto namalował oryginalne obrazy:(
Some time ago I found small pictures with the abstract art in a magazine. I loved the colours a lot so I decided to paint a bigger copy for my red room. Unfortunately I don't know who the author of the orginal is:(
Miłego tygodnia:)
Have a lovely week:)
Justine