czwartek, 3 października 2013

Szafka w przedpokoju / A wardrobe in the corridor

Jakiś czas temu postanowiłam przemalować szafkę w przedpokoju, ponieważ żółty kolor sosny nie pasował do szarych ścian. Zdarłam trzy warstwy lakieru i pokryłam ją białą bejcą.
***
Some time ago I decided to repaint the wardrobe in the corridor because the yellow color of the wood didn't match the grey walls. I removed three coats of varnish and painted it with a white wood stain.
 
                                                                                                                                                                            
    Before                                                                                                      After                                                   


                                                              
 
Przyjemnego tygodnia:)
***
Have a lovely week:)
 
Justine




6 komentarzy:

  1. Jestem pod wrażeniem:). Zdolne rączki :). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję:)))
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. W jaki sposób usuwałaś ten lakier? Mnie też to czeka, ale boję się, że coś zepsuję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpierw usunęłam lakier z szafki sosnowej (aż 3 warstwy!) płynem do usuwania powłok lakierniczych/malarskich (niestety nie pamiętam nazwy) - naniosłam pędzlem na powierzchnię, odczekałam aż lakier spęcznieje, ok. 20 min. (należy sprawdzić czas na opakowaniu płynu) i usuwałam metalową szpachelką, następnie przemyłam wilgotną szmatką. Czynność powtórzyłam 2 razy. Potem jeszcze wszystko przetarłam szlifierką z drobnym papierem ściernym. Mam nadzieję, że chociaż trochę Ci pomogłam? Na pewno sobie poradzisz i nic nie zepsujesz:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz:)

Thank you so much for visiting my blog and leaving a comment:)